Spytałam się Was jakiego chcecie posta. Jedna blogerka (http://ohmfh.blogspot.com/) napisała, abym dodała wpis o współczesnej młodzieży, tak więc coś dla Was naskrobię :)
Według mnie większość młodzieży w dzisiejszych czasach pali, ćpa oraz pije. Oczywiście nie wszyscy, ale w moim otoczeniu jest to zdecydowanie większość :( Zgrywają odważnych i chcą się każdemu przypodobać. Myślą, że jeżeli będą niszczyć sobie zdrowie, to będą fajni, a tak nie jest. W rzeczywistości nie są traktowani poważnie, a osoby będące poza ich grupą zwyczajnie ich ignorują.
Dziewczyny biją się z chłopakami, przeklinają, pokazują jak bardzo są "odważne", że nic nie jest w stanie ich ruszyć, a tak na prawdę boją się nagrać jakiś filmik na youtube, czy dodać śmieszne zdjęcie na facebook'a, boją się tego, że ktoś może je skrytykować.
Przeklinanie świadczy o mało bogatym zasobie słownictwa. Zamiast zabłysnąć swoją inteligencją i odpowiedzieć mądrze, młodzież odpowiada słowami "kurwa", "ja pierdole", "ty chuju" itp., co za dobrze o nich nie świadczy.
Dużo osób także dodaje na fejsa "karne kutasy" aby pokazać że nie są "noł lajfami", mają wiele przyjaciół z którymi spędzają czas i którzy właśnie im te statusy dodają. Chodzą na imprezy, gdzie się upijają, robią zdjęcia i szpanują potem w internecie jak to grubo było, jak ogromnego mają kaca. Nieraz widzę, gdy dzieci z podstawówki piją! ;o Pytanie brzmi: PO CO!? Ja nie widzę w tym wszystkim nic fajnego, wręcz przeciwnie. Młodzież marnuje najlepszy okres w życiu na imprezy, picie, palenie i u mnie w mieście: siedzenie całymi dniami i wieczorami w altanie.
Według mnie dużo lepiej jest nie należeć do takiej grupy, tylko mieć pasję, której można się oddać, a zamiast setki "przyjaciół" mieć tylko jednego, albo kilku, ale takich, którzy zostaną z nami na zawsze :)
Moim zdaniem również głupotą jest pisanie w internecie jak bardzo zranił nas chłopak/dziewczyna mając z 12-16 lat. Według mnie w tym wieku nie można się jeszcze tak na prawdę zakochać. Moi znajomi po kilku miesiącach, tygodniach, a nawet dniach "chodzenia ze sobą" piszą że mają rozerwane serce, nigdy już się nie zakochają, on/ona był/była dla nich całym światem, nie mogę bez niej/niego żyć! Tylko kogo to interesuje? Jeżeli się po kilku powiedzmy tygodniach, czy nawet miesiącach rozstali, to co to była za "miłość"!? W większości wygląda to tak, że zmienią sobie statusy na fejsie, a poza tym to będą się siebie wstydzić przy kuplach/kumpelach.
Z tolerancją wśród młodzieży również nie jest za dobrze. Jeżeli ktoś jest inny ( inaczej się ubiera, ma inny kolor skóry, inną religię itp. ) to od razu jest wyzywany. Jeżeli zobaczą gejów czy lesbijki to robią z tego wielkie halo i zwyczajnie większość ma z nimi problem, a tak być nie powinno.
Młodzież często obgaduje. Ja nieraz spotkałam się z tym, że koleżanki o mnie rozmawiały, nawet gdy koło nich stałam. One zawsze robią to samo, gdy mnie spostrzegą: szczerzą zęby i mówią "cześć Paula" ;oo Nie denerwuje mnie to, bo w końcu jeżeli o mnie mówią, to moje życie/moja osoba musi być dla nich interesująca :)))
Żeby ten post nie był tak bardzo negatywny dodam, że rozbieżność akceptacji społeczeństwa jest bardzo zróżnicowana. Każdy ma inne zdanie na określone tematy i nie wszyscy będą się ze mną zgadzać w kwestii zachowania współczesnej młodzieży :)
Jeżeli macie inne zdanie na ten temat, możecie wyrazić je w komentarzu ^_^
/P