♥ Moje idolki ♥

AGNIESZKA WŁODARCZYK

Jestem jej ogromną fanką od małego (dosłownie). Pomimo, że znam ją tylko pod względem mediów i jak na razie niestety nie spotkałam jej na żywo, to jest dla mnie bardzo ważną osobą. Niektórzy mogą uważać to za dziwne, ale ja wiem że nigdy nie przestanie być moją największą idolką. Jest dla mnie wzorem do naśladowania, czasem inspiracją, a jej głos, muzyka poprawiają mi nastrój. Kocham jej grę aktorską! Według mnie należy do grona najlepszych polskich aktorek. Poza doskonałym wokalem i aktorstwem, Aga posiada jeszcze inne talenty, takie jak: taniec na łyżwach oraz malowanie c; 

Ostatnio wiele osób ją krytykuje, ponieważ "rozbiła związek", "zabrała dzieciom ojca". Większych głupot już wymyślić się nie dało!? Każdy ma prawo do miłości. Serce nie sługa, cóż na to poradzić? Nie rozumiem dlaczego wszyscy oskarżają Agnieszkę o to, że się zakochała!? Równie dobrze każda zakochana w kimś osoba mogłaby być hejtowana za to, iż się w kimś zadurzyła. Wszyscy mają za sobą jakąś przeszłość! Czy to oznacza, że jeżeli popełnimy w życiu jakiś błąd, przestaniemy kogoś darzyć uczuciem miłości i rozstaniemy się z nim, by nie męczyć się na siłę w związku, w którym coś już się wypaliło, to nie zasługujemy już później na szczęście!? Według mnie każdy zasługuje na prawdziwą miłość, przyjaźń i szczęście. Bez względu na to kim był, jest i kim w przyszłości będzie. 

NATALIA LESZ

Nati to moja druga idolka, ale również bardzo ważna. Uwielbiam jej muzykę i kontakt jaki ma ze swoimi fanami. Cieszę się, że odpisuje na wiadomości. To jest takie bardzo przyjemne uczucie, gdy odpisze - nie do opisania. Widziałam ją na żywo 01.06.2011r. :) Doświadczyłam wtedy uczucia jakiego wcześniej nie znałam. Co to było? Zdumienie, zachwyt, szczęście, radość, zadowolenie, ciekawość, szał, niedowierzanie.... wszystko naraz. Gdy stanęłam obok Natalii miałam pustkę w głowie. Czułam się tak, jakbym nie potrafiła myśleć i mówić. Jakbym była w amoku i nie wiedziała wogóle co się dzieje. Ona jest szalenie sympatyczną, ciepłą osobą i bardzo bym chciała spotkać ją ponownie (chociaż wciąż obawiam się swojej reakcji na widok moich idolek). Uważam również, że znakomicie tańczy i jest świetną aktorką! Po raz pierwszy zobaczyłam ją właśnie w serialu "Tancerze", gdzie grała moją ulubioną postać Ingę. Dzięki tej bohaterce i piosence "It's ok" zaciekawiłam się kto to jest!? ;))))  Za niedługo premiera spektaklu w którym gra Natka: "Honeymoon" w teatrze Capitol. Dlaczego Wa-Wa jest tak daleko!?!?!?! Tak bardzo chciałabym to zobaczyć!!! :| No ale cóż... mówi się trudno 
                     

                                             

/P