sobota, 2 marca 2013

Dzieciństwo

Dziś post wspomnieniowy ;)))
Przyszłam na świat 12.12.1997r. o godzinie 12:30 ;))) W szpitalu śmiali się, że dziwne, że nie urodziłam się o 12:12 ;DDD Moim pierwszym wypowiedzianym słowem było: "tatatatatatata" haha. wołałam tak na wszystkich!




Gdy rodzice chcieli, abym spała, musieli tańczyć ze mną na rękach!!! ;oo Robili to po kilka godzin, bo jak przestawali to się budziłam ;o Lubiłam też spać w samochodzie ^^




Mało spałam i ciągle trzeba było się ze mną bawić




Nikogo nie tolerowałam. Nie lubiłam żadnej babci, cioci itp. Jak raz ciocia do mnie przyszła to ją uderzyłam hahahahaa.




Kolekcjonowałam piłki. W sklepach ciągle mówiłam, że chcę "papą" (tak było po mojemu "piłka") Miałam ich parenaście! Miałam dużo zabawek, ale nie potrafiłam się nimi bawić ;p




Kochałam "Nozię". Była to pieluszka! haha.Taka porozwalana, pognieciona i bawiłam się nią ;oo




Uwielbiałam bawić się moimi dwoma chłopczykami. Białuszek był odważny, a Czarnuszek był ciapą. Ja zawsze byłam Białuszkiem ;ppp Co najważniejsze - mam ich do teraz. Są ze mną już ok. 15 lat!



/P

1 komentarz: